Kochani, u mnie sporo się dzieje..........Staram się powolutku "ogarniać" rzeczy przywiezione z targów, jednak nie zapominam o zbliżających się wielkimi krokami Świętach :)
I tak, wianek (stworzony z dziećmi na jesień) stojący do tej pory na kominku powędrował na drzwi wejściowe - będzie tam miło witał gości.
 |
fot.LadyDi |
Akcenty jesienne powolutku wychodzą za zewnątrz, ustępując miejsca ozdobom bardziej lub mniej świątecznym.
Na warsztacie są obecnie bombki, które uwielbiam zawieszać w oknie. Część trafia do rodziny i znajomych, którzy są pod ich urokiem.
Wczoraj skończyłam kleić moją ulubienicę. Wystarczy styropianowa kula, koraliki, klej na gorąco i troszkę cierpliwości :)
 |
fot.LadyDi |
 |
fot.LadyDi |
Kolejna bombka również w bieli. Tym razem wykończona piórami i białą kokardą.
 |
fot.LadyDi |
 |
fot.LadyDi |
Jeszcze jedna piórkowa, nieco mniejsza..........
 |
fot.LadyDi |
Kolejna jest również opierzona, zdobi ją kokarda, a kolorek jest bardzo soczysty.
 |
fot.LadyDi |
Ostatni mój wytwór bombkowy był dość pracochłonny. Jednak nie mogłam odmówić sobie przyjemności posiadania bombki karczocha.
 |
fot.LadyDi |
Pozdrawiam Was kochani .