DIY dla chłopca DIY dla dziewczynki ... czyli huśtawka i biurko.
Tak jak obiecałam - dzisiaj dwa projekty DIY .
Pierwszy skierowany do dziewczynek tych mniejszych i tych troszkę większych.
HUŚTAWKA
Potrzebujemy:
- gruby sznur
- troszkę cieńszy sznurek
- drewniane palisady (dostępne w markecie ogrodniczym lub budowlanym)
- piłę do docięcia wystających końców
- do ozdoby i dla wygody (pled, poduszka)
Palisady układamy na przemian, tak żeby końcówka ze szpicem była raz z jednej raz z drugiej strony. Około 6 szt. Jedną z palisad przecinamy na pół i układamy pod spodem w poprzek. Teraz trzeba to ładnie związać. Tutaj pomógł nam pewien bardzo miły Pan, który związał to wspaniale. Niestety nie znam nazwy tego węzła. Znam jednak pewną osóbkę, którą przy najbliższej okazji podpytam o nazwę i wstawię wtedy filmik. Tak, żebyście mogli zrobić sobie taką huśtawkę sami w domu. Sznur przywiązujemy do wystających (poprzecznie ustawionych) palisad i zawieszamy huśtawkę na haczykach.
Drugi projekt skierowany do chłopców, bądź też do biura.
BIURKO
Do jego wykonania potrzebujemy:
- stary blat, który przemalujemy
- farbę w kolorze czarnym lub innym
- wałek
- miarkę składaną drewnianą
-koziołki drewniane
Najpierw zajmujemy się blatem. Musimy zmatowić go drobnym papierem ściernym, wyczyścić z kurzu i pomalować farbą. Używamy do tego wałeczka (2-3 cienkie warstwy zakryją poprzednią powłokę). Kanty narożników możemy pokryć jasna farbą, która imitowała będzie przetarcia.
Zabieramy się za koziołki. Odkręcamy z nich metalowe rozpórki i zastępujemy kawałkami miarki. Zamiast jednej metalowej rozpórki potrzebujemy dwa ruchome kawałki miarki, które musimy odłączyć przy pomocy szczypiec od całości. Tak przygotowane kawałki miarki przykręcamy w miejsce metalowych rozpórek. Na dwa rozstawione koziołki kładziemy uprzednio pomalowany blat. Gotowe.
Zarówno huśtawka jak i biurko mogą znaleźć zastosowanie w każdym wnętrzu ... nie tylko u chłopca lub dziewczynki :)
XOXO