Wypatroszyłam ... ogołociłam i dobrze mi z tym !!!
O tak ... każdy ma taki dzień, że ręce świerzbią ... prawda ??? chyba nie jestem jedyna !!! dziewczęta halo ... o widzę rączki w górze :) ulżyło mi ;)
Tym razem w moje ręce wpadły ...
FOTEL
KOZIOŁEK
PODNÓŻEK
Oczywiście na tym etapie nie wyglądają zbyt ciekawie ... ale kształty i wzory bardzo mi się podobają.
Pozostaje jeszcze szlifowanie, dobór tkanin i kolorek ... ale na to mam jeszcze czas ... bo już jutro moi drodzy będę dalekooooo
XOXO